Jakoś to będzie.

Na stronie internetowej Miasta Krakowa czytamy:  „W ostatnich dniach udało się dyrektorom przedszkoli dostosować placówki do zapewnienia dzieciom bezpiecznych i higienicznych warunków pobytu poprzez opracowanie odpowiednich procedur na podstawie zaleceń przekazanych przez Głównego Inspektora Sanitarnego. Dlatego w poniedziałek, 18 maja, otwarte zostały niemal wszystkie samorządowe przedszkola i oddziały przedszkolne w Krakowie,…” Nie wspomina się ni słowem, że pracującym tam LUDZIOM zapewniono zalecane przez Głównego Inspektora Sanitarnego zabezpieczenia. I zgadza się. W większości przedszkoli jest niebezpiecznie i pracownicy są narażeni na zakażenie a my wszyscy na rozprzestrzenianie zarazy. Główny Inspektor Sanitarny zaleca stosowanie półmasek FFP3, FFP2 lub N95. Prawdopodobnie znikoma ilość przedszkoli wyposażyła pracowników w takie maski. -Może nawet żadne? 30 kwietnia skierowaliśmy do dyrektorów informację-prośbę o zapewnienie powracającym do pracy  bezpiecznych warunków, w tym specjalistyczne szkolenie pracowników i wpisanie do regulaminów pracy m.in. środków ochrony dróg oddechowych (Art. 237^11a ustawy Kodeks pracy) Do naszego Oddziału do dzisiaj z zaledwie jednego przedszkola wpłynął projekt aneksu do regulaminu pracy … -Ale przedszkola są gotowe, jak twierdzi portal Magiczny Kraków.

Pracownicy nie wiedzą czego mogą się domagać dla ochrony swojego zdrowia, bo nikt fachowo nie pouczył ich jak należy się chronić. W regulaminach pracy nie ma też informacji czego konkretnie mogą domagać się od pracodawcy. -Jakoś to będzie.

W Łodzi, w której przebadano masowo pracowników przedszkoli 14% z nich jest z zakażona. A jaki procent zakażonych jest  w Krakowie?  

następny: Powrót dzieci do szkoły

poprzedni: Czy powrót do pracy w przedszkolu jest bezpieczny?

« Wróć do kategorii